Nowy Rok!
Sylwester u mnie przebiega bez szału. Bez hucznej imprezy. W
domu, w piżamie z gorącą herbatą. Tak lubię. Od wieków spędzam tak ten głośny
dzień.
Kiedyś, jak pracowałam, malowałam kobiety na imprezy, wielkie
bale. Przyjeżdżałam do domu, zmęczona i odpoczywałam przy jakimś dobrym filmie.
Teraz odpoczywam po całym roku, ciężkiej pracy z Juniorem.
Postanowień noworocznych nie robię. Uważam, że w życzeniach
czy postanowieniach nie ma magii. Nie dzieją się cuda. W każdy inny dzień
równie dobrze można obrać sobie cel i spełnić go. Jeżeli Wy macie postanowienia,
to dobrze, życzę wytrwałości. Oby Wszystko się spełniło.
Ja dalej będę szła do przodu z Juniorem za rączkę. Będę walczyła
z przeciwnościami. Zrobię również wszystko by nasze wspólne marzenie spełniło
się w tym roku. Duże marzenia odłożone są na później. Myślę realistycznie i dążę
do tego co teraz jest najważniejsze. Nie wybiegam daleko w przyszłość. Mamy cele,
które chcę realizować, jeżeli tylko zdrowie nam pozwoli. Mam nadzieję, że będzie to dobry rok, pełny uśmiechu 😊
Podniosę głowę, chwycę go mocno za rączkę i pójdziemy... Pójdziemy walczyć o lepsze jutro.
https://www.facebook.com/fotografiaGosiaKedzierska/
Wszystkiego dobrego. Trzymam kciuki za wasze plany
OdpowiedzUsuńNie dziękuje kochana ;)
OdpowiedzUsuń