Weekendowo
i sportowo.
Sobota
była bardzo ciepła, więc rano wybrałam się na zakupy spożywcze pod Halę
Mirowską. Nie chcąc tracić wspaniałej jesiennej pogody, zdecydowałam się później na
spacerek aby złapać trochę słońca.
Sportowo
dla mnie znaczy przede wszystkim wygodnie.Trampki, legginsy, bluza, czapka. To nie jest mój strój na co dzień ale czasami potrzeba mi takiego luzu, swobody.
Przyznaje, że moim ulubiony kolorem jest Czerń ale nie zawsze mam na nią ochotę.
W weekend postawiłam na kolory i dobry humor.
to Ty ?? całkiem inaczej sobie Ciebie wyobrażałam, wyglądasz świetnie!!! :)
OdpowiedzUsuńczapka, uwielbiam <3
Świetne zdjęcia : )
OdpowiedzUsuńDzięki Dziewczyny!
OdpowiedzUsuńAmethys to Ja. A jak sobie mnie wyorażałaś? :)
Poważniej :)
OdpowiedzUsuńA na ile lat wyglądam ;)
UsuńUznaje to za Super Komplement, Dzięki!